Reklama

Park Duchacki
Wiadomości Podgórze
Napisz do nas!
Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl

 

Wiele osób kojarzy komunikację zbiorową w miastach jedynie z tramwajem lub autobusem. Tymczasem jest przecież jeszcze kolej, która też może spełniać ważną rolę, szczególnie dla mieszkańców terenów położonych dalej od centrum. Tak może być również w Krakowie, gdyż w połowie roku zakończy się budowa dodatkowych torów między dworcem głównym a Płaszowem i Szybka Kolej Aglomeracyjna (SKA) ma ruszyć z pełną prędkością.

Kraków od wielu lat stawia na rozwój komunikacji zbiorowej. Należymy do miast z najnowocześniejszym taborem tramwajowym i autobusowym (w tym ostatnim znaczący udział mają pojazdy hybrydowe i elektryczne), powstają nowe linie tramwajowe i buspasy. Długi czas dyskutowano też o ewentualności budowy metra, ale wiele analiz wskazywało, że byłoby one zbyt drogie w budowie i eksploatacji, więc postanowiono skupić się na projektowaniu tuneli dla premetra.

Na początek premetro

Co to takiego? To rozwiązanie, w którym tradycyjny tramwaj porusza się na wielu odcinkach w tunelu (na tyle obszernym, by zmieściły się w nim w przyszłości wagony metra), a znaczne odległości między przystankami pozwalają na pokonywanie dużych odległości w krótkim czasie. Takie podejście pozwala nie marnować czasu (inwestycję można zacząć realizować zanim metro stanie się niezbędne) ani pieniędzy. W takiej formule ma być budowana linia tramwajowa od skrzyżowania ulic Meissnera i Lema do Mistrzejowic, na której w okolicach Ronda Polsadu tramwaje będą się poruszać w tunelu.

Kolej na kolej

Inna opcja usprawnienia transportu i odkorkowania miasta to wykorzystanie istniejącej sieci kolejowej. W tej dziedzinie można podejmować bardzo różne działania – od stworzenia wspólnych biletów (pociąg + komunikacja miejska), przez parkingi P+R (parkuj i jedź) na obrzeżach dużego miasta i w miejscowościach leżących przy liniach kolejowych aż po modernizację istniejących przystanków kolejowych i budowę nowych. Wszystko po to, by jak najwięcej samochodów zatrzymać z dala od centrum i umożliwić mieszkańcom szybkie, wygodne przemieszczanie się po mieście. Wszystkie te działania podejmowane są w Krakowie.

Stworzenie spójnego systemu komunikacji zbiorowej w aglomeracji wymaga współpracy wielu podmiotów. W przypadku Krakowa i Małopolski chodzi przede wszystkim o spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe, która odpowiada za infrastrukturę kolejową oraz samorządy, województwa i poszczególnych gmin. Ten pierwszy jest właścicielem spółki Koleje Małopolskie realizującej przewozy, nie tylko na torach, ale i dowożąc do pociągów chętnych Autobusowymi Liniami Dowozowymi (ALD). Samorządy gminne dbają o zachęcenie mieszkańców do korzystania z pociągów. Służy temu budowa przy przystankach kolejowych wspomnianych parkingów P+R oraz atrakcyjny system taryfowy.

Podwaliny systemu

Podwaliny pod zintegrowany system transportu publicznego już są. Funkcjonuje Małopolska Karta Aglomeracyjna (MKA) integrująca Krakowską Kartę Miejską, Tarnowską Kartę Miejską z usługami świadczonymi przez Koleje Małopolskie i Przewozy Regionalne w ramach jednej taryfy. MKA obsługiwana jest przez automaty biletowe w Krakowie, Tarnowie i Wieliczce oraz odczytywana przez urządzenia, w które wyposażeni są kontrolerzy biletów we wspomnianych miastach oraz konduktorzy wymienionych przewoźników kolejowych. Korzystanie z MKA w Krakowie oznacza bezpłatne korzystanie z tutejszego systemu parkingów P+R.

Od 1 sierpnia br. będzie dostępny  bilet metropolitarny obowiązujący w pociągach, autobusach i tramwajach w Krakowie oraz gminach, które podpisały porozumienie i dojeżdżają tam autobusy miejskie. Bilet miesięczny ma kosztować 159 zł (w I strefie), 169 zł (na strefę I i II) oraz 199 zł (na wszystkie trzy strefy). Dla krakowian cena pozostanie na poziomie 80 zł, ale z takim biletem można będzie podróżować tylko autobusami i tramwajami.

Kraków stara się, by Szybka Kolej Aglomeracyjna zaistniała w świadomości mieszkańców, czego przykładem jest między innymi zmiana nazw niektórych przystanków komunikacji miejskiej, by pojawił się w niej skrót SKA. W naszej części miasta przykładem jest ten zlokalizowany przy zbiegu ulic Wielickiej i Powstańców Wielkopolskich, który od pewnego czasu nosi nazwę Podgórze SKA.

Zachętą do korzystania z pociągów jest też modernizacja istniejących przystanków kolejowych, przystosowywanie ich do możliwości osób z różnymi ograniczeniami i budowa zupełnie nowych. Na naszych łamach obszernie pisaliśmy o gruntownej przebudowie przystanków Kraków Swoszowice i Kraków Bonarka. W ramach remontu linii kolejowej E30 na odcinku Kraków Główny Towarowy – Rudzice (o czym też szeroko informowaliśmy) kończy się budowa dodatkowego mostu kolejowego przez Wisłę i pary torów dla SKA, zmodernizowano przystanki Kraków Zabłocie, Płaszów, Prokocim i Bieżanów a także, już poza granicami miasta – Kokotów i Węgrzce Wielkie. Powstały też dwa nowe: Kraków Grzegórzki (ma być oddany do użytku w 2023 r., miasto planuje gruntowną przebudowę jego okolicy) oraz Osiedle. Złocień (podróżni już niego korzystają).

Dodajmy, że w innych częściach miastach kolej też staje się bardziej dostępna. Powstał nowy przystanek Kraków Bronowice (w pobliżu ul. Armii Krajowej), w 2024 r. w ramach programu rządowego mają zostać wybudowane przystanki na osiedlu Piastów (będą mogli z niego korzystać także mieszkańcy osiedli Bieńczyce i Mistrzejowice) oraz w Kościelnikach i Przylasku; Kraków nie rezygnuje z poszukiwań środków na budowę przystanku na Prądniku Czerwonym.

Szybka Kolej Aglomeracyjna

Istotnym elementem systemu będzie, dziś jeszcze wykorzystywana w niewielkim stopniu, łącznica kolejowa między przystankami Zabłocie i Podgórze, dzięki której pociągi jadące z dworca głównego nie muszą wjeżdżać do Płaszowa, by jechać do Skawiny.
Szybka Kolej Aglomeracyjna funkcjonuje dziś na 3 trasach:
• SKA1 Wieliczka Rynek Kopalnia – Kraków Główny – Kraków Lotnisko;
• SKA2 Kraków Główny – Miechów – Sędziszów oraz Kraków Główny – Skawina – Podbory Skawińskie – Przeciszów;
• SKA3 Kraków Główny – Tarnów i Kraków Główny – Trzebinia – Oświęcim.
Linia SKA1 z Wieliczki w godzinach porannego i popołudniowego szczytu kursuje co 30 minut, w pozostałych godzinach co 60 minut. Ta ostatnia częstotliwość dotyczy też kursowania pociągów do Podborów Skawińskich.

Głównym ograniczeniem wciąż jest przepustowość odcinka między centrum a Płaszowem, która będzie dużo większa po oddaniu do użytku wszystkich mostów przez Wisłę. Pociągi będą mogły wówczas jeździć szybciej i częściej. Czy ta druga możliwość będzie wykorzystana zależy od wielu czynników. Jak można się domyślić, przeszkodą w zwiększeniu liczby kursów mogą się okazać pieniądze. Utrzymanie infrastruktury i taboru kosztuje, a wpływy z biletów nie pokrywają wszystkich wydatków.

Zmiana przyzwyczajeń

Zintegrowane bilety i parkingi P+R, czyli zachęty ekonomiczne, są niezwykle istotne, zwłaszcza dla mieszkających poza Krakowem. W przekonaniu krakowian do korzystania z pociągu niezwykle istotne byłyby chyba działania informacyjne i edukacyjne, pokazujące że łącząc różne środki transportu można dojechać do celu szybko i wygodnie. Obecnie nie ma ich w zasadzie wcale, może pojawią się za jakiś czas, gdy SKA ruszy z pełną prędkością, na wszystkich trasach będą regularne kursy z dużą częstotliwością.
Konkretne przykłady pokazujące, ile zajmuje dojazd różnymi środkami transportu z miejsca A do punktu B, zwracające uwagę na krótszy czas (brak przesiadek) i niższe koszty w przypadku pociągów, zapewne skłoniłyby choć część mieszkańców do skorzystania z tego środka transportu. Oto przykład: podróż autobusem i tramwajem z okolic przystanku kolejowego Kraków Swoszowice do dworca głównego zajmuje ok. 50 minut, tymczasem pociąg zawiezie nas w 16 minut. Podobnie wygląda czas przejazdu pociągiem z osiedla Złocień, podczas gdy podróż komunikacją miejską zajmuje ok. 40 minut. Bilety kolejowe na obu trasach kosztują 5,50 zł, a na komunikację miejską trzeba kupić bilet godzinny kosztujący 6 zł.

Krzysztof Duliński

Share Button