Reklama

Park Duchacki
Wiadomości Podgórze
Napisz do nas!
Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl
  • Wiesz, pracuję teraz dla nowej firmy i większość w niej osób na stanowiskach i czynnych zawodowo ma chyba z 60 czy 70 lat – oznajmiła mi z lekkim niedowierzaniem koleżanka, obecnie zatrudniona w międzynarodowej korporacji. Nie ukrywam, że miło było mi to słyszeć, bo jestem gorącą zwolenniczką aktywności w każdym wieku i sama przekroczyłam już magiczne 40 lat. O tym, że świat jest coraz bardziej otwarty dla osób starszych, wiadomo nie od dziś. Pytanie tylko, kiedy w naszym kraju osoby 50 plus, będą doceniane na rynku pracy lub uwierzą, że mają dalej szansę na rozwój i zmianę?

Być może dopiero wtedy, gdy zabraknie młodych do pracy, bo jak wiadomo osób starszych przybywa i będzie przybywać w naszym społeczeństwie. Dlatego już teraz warto zacząć mówić, co osoby dojrzałe mogą wnieść do miejsca pracy, jak to może wpłynąć na ich jakość życia. Polska ma jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia osób 50 plus, tj. 41 procent. Dla porównania w Szwecji jest to 74 procent. W USA jest to już norma i to w wielu dziedzinach, np. w polityce. Prezydent Joe Biden – 78 lat, poprzednik Donald Trump objął stanowisko w wieku 71 lat, a ambasador USA  w Polsce Georgette Mosbacher (tak wiem, kobietom nie wypada mówić o wieku, ale przecież sama się przyznałam) – ma obecnie 74 lata. 

Dojrzałe osoby są dyskryminowane na rynku pracy, bo uchodzą za osoby mniej wydajne, mniej kreatywne, pracują w wolnym tempie, nie lubią zmian. To są stereotypy, a utarte przekonania i generalizowanie są często krzywdzące. Mają także wpływ na sposób widzenia siebie przez „seniorów”. Tymczasem także biografie znanych osób pokazują, jak wiele osób osiągnęło sukces po czterdziestce czy pięćdziesiątce.

Ten właśnie okres życia był przełomowy dla Raymonda Kroca, sprzedawcy urządzeń do koktajli mlecznych, który w 1954 r. rozpoczął pracę dla McDonald, by 7 lat później wykupić właścicieli. Pułkownik Harland Sanders w wieku 40 lat rozpoczął sprzedaż kurczaków – dziś KFC. John Pemberton w wieku 55 lat stworzył recepturę Coca Coli. Stan Lee stworzył komis „Fantastyczna czwórka” i tak narodził się Marvel Comics. Gladys Burill, pilotka samolotów i alpinistka w wieku 86 lat przebiegła pierwszy maraton. Anna Mary Robertson mając 78 lat rozpoczęła karierę malarską. Marta Stewart w dojrzałym wieku wydała swój zbiór przepisów kulinarnych i tak zaczęło się jej nowe życie. Henry Ford miał 45 lat, gdy stworzył samochód dla „przeciętnej, amerykańskiej rodziny”. 

Temat ten pojawi się także dlatego, że czas pandemii jest niestety dla wielu osób okresem, gdy stracili pracę lub stałe dochody, a największe bezrobocie podobno dopiero przed nami. Zmiana zawodu, przekwalifikowanie się, zaczynanie wszystkiego do nowa – nigdy nie jest łatwe, ale także może mieć swoje plusy. Wszystko zależy od tego, jak do tego się podejdzie, jak wiele znajdzie się w sobie siły, a wiadomo – wszystko zaczyna się w głowie.

Przykłady znanych osób, które zdobyły swój szczyt w wieku dojrzałym, można mnożyć, choć najlepiej jest dołożyć do tej historii swoją cegiełkę i zająć się samym sobą. Nie ważne, czy planuje się wielkie zmiany, czy chce się wprowadzić je małymi kroczkami, najważniejsze, żeby ciągle iść do przodu. A jeśli nie jesteś zmuszony do zmiany swojej pracy, odczuwasz satysfakcję z tego co robisz, rozwijaj swoje hobby, odkrywaj to, na co wcześniej nie miałeś czasu lub cierpliwości. Życzę siły, wytrwałości i satysfakcji. Znajdź dla siebie czas!

Paulina Polak

Share Button