Reklama

Park Duchacki
Wiadomości Podgórze
Napisz do nas!
Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl

palszow_02

 

 

 

 

 

 

 

 

Trwają prace nad projektem zagospodarowania dawnego obozu koncentracyjnego w Płaszowie (KL Plaszow). Równocześnie prowadzone są działania informacyjne, mające zwiększyć wiedzę krakowian i turystów o historii tego miejsca, a Zarząd Zieleni Miejskiej rozpoczął prace porządkowe na terenie dawnego obozu.

 

Niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny

Niemcy rozpoczęli budowę obozu pod koniec 1942 r. Początkowo był to obóz pracy przymusowej dla Żydów, ale już po kilku miesiącach zaczęto tu przywozić osoby innych narodowości. Przez kilka miesięcy obóz rozbudowywano i w szczytowym momencie zajmował obszar ok. 80 ha położonych między dzisiejszymi ulicami Kamieńskiego, Heltmana i Jerozolimską. Więziono tu w sumie ok. 150 tys. osób. Po przemianowaniu na obóz koncentracyjny placówka była częścią obozu koncentracyjnego na Majdanku. Pełną samodzielność zyskała wiosną 1944 r. Tutejsi więźniowie pracowali w pobliskim kamieniołomie „Liban”, Fabryce Emalia Oskara Schindlera i innych zakładach przemysłowych Podgórza.

Przed zajęciem Krakowa przez Armię Czerwoną, Niemcom udało się wywieźć obozową dokumentację, zniszczyć większość zabudowań, zatrzeć ślady zbrodni, stąd trudno ustalić dokładną liczbę zamordowanych w KL Plaszow. Dziś, po ponad 70 latach od zakończenia wojny, coraz trudniej ustalić wygląd obozu podczas okupacji i uzgodnić pomysły na godne zagospodarowanie tego miejsca.
Przez wiele lat teren był zaniedbany i zapomniany. Jedynym elementem przypominającym o tragicznej historii okolicy był pomnik „Wyrwanych serc” autorstwa Witolda Cęckiewicza, odsłonięty w 1964 r. w miejscu, gdzie dokonywano masowych egzekucji. Nie było oznaczeń granic dawnego obozu, tablic informujących o wydarzeniach z czasów okupacji, ani nawet nazwy obozu, która by jednoznacznie wskazywała na sprawców ludobójstwa. Dopiero przed kilku laty, dzięki działaniom społeczników, w tym Rady Dzielnicy XI, przyjęto nazwę, która wprost mówi, że był to niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny.

palszow_01Spory o zagospodarowanie

Wszystkie wspomniane braki sprawiały, że przez wiele lat ten rozległy teren był traktowany jako miejsce rekreacji, spacerów z psami, towarzyskich spotkań. Dyskusję o przeszłości i przyszłości wywoływały tylko „incydenty” – np. znalezienie szczątków ludzkich, zamalowanie pomnika antysemickimi napisami, itp.
Co prawda w 2007 r. wybrano projekt zagospodarowania terenu dawnego KL Plaszow, ale prac nigdy nie rozpoczęto. Z jednej strony brakowało pieniędzy w budżecie Miasta Krakowa, a z drugiej strony Gmina Wyznaniowa Żydowska i inne środowiska zgłaszały zastrzeżenia do przyjętych rozwiązań. Głównie chodziło o to, że Gmina Wyznaniowa Żydowska traktuje teren dawnego obozu jako wielkie cmentarzysko i chciałaby do minimum ograniczyć prace budowlane. Tymczasem przyjęty projekt zakładał znaczącą ingerencję w teren, co faktycznie mogło oznaczać naruszenie wielu miejsc pochówku.

W 2013 r. przyjęto nową wersję projektu, w której uwzględniono zgłaszane zastrzeżenia. W ub.r. do prac nad zagospodarowaniem obszaru dawnego obozu włączyło się Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Zgodnie z przyjętymi założeniami, teren KL Plaszow ma być przyłączony do Trasy Pamięci, którą tworzą dziś placówki: Ulica Pomorska, Apteka „Pod Orłem” oraz Fabryka Emalia Oskara Schindlera. Zespół wspomnianych placówek miałby stworzyć Muzeum Pamięci, którego misją byłoby upamiętnianie dziejów Krakowa w czasie II wojny światowej. W ostatecznym wypracowaniu koncepcji działania Muzeum Pamięci ma pomóc Muzeum Historycznemu Miasta Krakowa rada społeczna, której powołanie planowane jest w najbliższych miesiącach.

Dyskusje trwają, ścierają się różne wizje i pomysły. Gmina Wyznaniowa Żydowska uważa, że wystarczyłoby ogrodzenie terenu, ustawienie tablic informacyjnych, odtworzenie dawnych alejek obozowych oraz stworzenie izby pamięci w dawnym karcerze. Władze Krakowa mówią o zachowaniu pamięci, przywróceniu godności miejsca, działaniach informacyjnych, ale brak w tym konkretów. Sprawa rozbija się nie tylko o pieniądze potrzebne na zagospodarowanie terenu, ale i o kwestie własności gruntów, które należą nie tylko do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i Miasta, ale i do osób prywatnych.

Informacja i edukacja

Nie czekając na przyszłe rozstrzygnięcia, kilka instytucji porozumiało się odnośnie akcji informacyjnej dotyczącej historii KL Plaszow. Jewish Community Centre oraz Ośrodek Studiów nad Historią i Kulturą Żydów Krakowskich przygotowały ulotki zawierające informacje o historii tego miejsca i jego mapkę z zaznaczonymi najważniejszymi obiektami (m.in. cmentarze, miejsce egzekucji), które na początku kwietnia rozdawano osobom spacerującym po terenie dawnego obozu. Natomiast Ośrodek Badań nad Kulturami Pamięci Wydziału Polonistyki UJ opracował projekt „Gdzie jest obóz”, którego celem jest pogłębienie wiedzy o historii i sprowokowanie do konstruktywnej dyskusji i przyszłości terenu po KL Plaszow.

Ważnym elementem w wyznaczaniu kierunków zagospodarowaniu dawnego obozu jest akcja „Pamiętaj z nami” organizowana przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, której tegoroczna edycja w całości poświęcona jest historii obozu w Płaszowie. Konferencja z udziałem muzealników, historyków, socjologów i architektów, spacer po terenie dawnego obozu, zwiedzanie wystaw tematycznych i „Bieg Pamięci” – mają ożywić pamięć tragicznych wydarzeń i pomóc w wypracowaniu najciekawszej, spełniającej oczekiwania wszystkich zainteresowanych środowisk, koncepcji godnego upamiętnienia terenu niemieckiego nazistowskiego obozu KL Plaszow.

Krzysztof Duliński
Fot. Jarosław Kajdański

palszow_03

Share Button

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

* Copy This Password *

* Type Or Paste Password Here *