Zacznijmy od dobrej – rozpoczęła się budowa niemal 200-metrowego odcinka ul. Kordiana, która w przyszłości ma połączyć się ze skrzyżowaniem ulic Nowosądecka – Łużycka – Witosa. Zła wiadomość dotyczy osób, które na co dzień korzystają z przejścia podziemnego pod ul. Wielicką przy jej skrzyżowaniu z ulicami Prostą i Polonijną. Choć koncepcja remontu tego obiektu jest już gotowa od 4 lat, to wciąż nie ma środków na jego wykonanie.
Budowa ul. Kordiana
Mieszkańcy południowo-wschodniej części Kurd- wanowa, okolic ul. Bojki, Turniejowej i innych, nie mają łatwego zadania wyjeżdżając w kierunku centrum. Do dyspozycji jest praktycznie tylko jeden wyjazd – ulicami Wysłouchów i Halszki, gdyż alternatywa – ul. Cechowa i trasa przez starszą część dzielnicy, to nierówna nawierzchnia i kluczenie wąskimi uliczkami. Dlatego od wielu lat Rada Dzielnicy XI zabiegała o połączenie okolic zbiegu ulic Wysłouchów i Bojki z ul. Kordiana, co w połączeniu z przebudową skrzyżowania ulic Nowosądecka – Witosa – Łużycka, miało stworzyć wygodne połączenie komunikacyjne z centrum i Wieliczką.
Przez wiele lat sprawa rozbijała się o kwestie własnościowe terenu. Wydaje się, paradoksalnie, że w rozwiązaniu problemu pomógł fakt, iż dotychczasowi właściciele sprzedali teren deweloperowi, a ten, chcąc zapewnić wygodny dojazd do swojej inwestycji i tym samym wpłynąć na jej atrakcyjność – zgodził się na wybudowanie ok. 200-metrowego odcinka ulicy.
Na mocy porozumienia zawartego między Gminą Kraków a firmą Matejek, ta druga realizuje inwestycję i ponosi jej koszty, a Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu nadzoruje prace. Obecnie realizowany jest odcinek o długości 156 m, gdyż dla dalszych 40 m wciąż jeszcze nie do końca załatwione są wszelkie sprawy własnościowe. W kolejnych etapach mają powstać dalsze odcinki ulicy i w efekcie połączy się ona z obecnym fragmentem ul. Kordiana.
Przejście czeka na remont
Przejście podziemne dla pieszych pod ul. Wielicką, przy skrzyżowaniu z ulicami Prostą i Polonijną, łączące Prokocim z os. Na Kozłówce, od wielu lat czeka na generalny remont, który ma sprawić, że przestanie straszyć i wywoływać obawy o swoje bezpieczeństwo u tych, którzy są zmuszeni z niego korzystać. Osób takich jest bardzo wiele – wszak tędy prowadzi dojście z przystanków komunikacji miejskiej do wschodniej części os. Na Kozłowce, tędy jego mieszkańcy udają się do kościoła parafialnego przy ul. Prostej.
Okazuje się, że koncepcja remontu wspomnianego przejścia powstała już w 2010 r. Przewidywany zakres prac obejmuje m.in. wymianę izolacji na stropie przejścia, remont posadzek i schodów, modernizację instalacji oświetleniowej i dostosowanie obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych (budowa wind lub pochylni). Wszystko to będzie się wiązało ze zmianę wystroju architektonicznego przejścia i renowacją pielęgnacyjną istniejącej w jego pobliżu zieleni. Dla poprawy bezpieczeństwa obiekt ma być objęty monitoringiem.
Jak widać, zakres prac jest bardzo szeroki i wymaga znacznych nakładów finansowych. Jak dotąd nie udało się wprowadzić tego zadania do budżetu miasta, inne inwestycje okazały się bardziej pilne lub miały lepszych orędowników.
Dlatego ZIKiT prowadzi jedynie prace w zakresie bieżącego utrzymania. W ich ramach w roku bieżącym uzupełniono brakujące i wymieniono uszkodzone płytki ceramiczne na ścianach i murkach przejścia (w sumie ok. 77 m kw.), wyrównano istniejące i uzupełniono brakujące płyty posadzkowe oraz płyty w korytach odwadniających (ogółem ok. 94 m kw.).
ZIKiT zapowiada, że w tym roku będzie ponownie wnioskował o ujęcie remontu przejścia w budżecie miasta. Może tym razem zadanie to będzie miało więcej szczęścia.
Krzysztof Duliński
fot. (Kaj)
Dodaj komentarz