Reklama

Park Duchacki
Wiadomości Podgórze
Napisz do nas!
Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl

Suche murawy napiaskowe w Krakowie

W rejonie gruntowej drogi, która nosi nazwę ul. Słona Woda w Krakowie, w granicach dawnej wioski Rżąka, a obecnie osiedla o tej samej nazwie, na południe od Lasu Rżąckiego i na wschód od źródliskowych stawków Potoku Bieżanowskiego można spotkać zachwycający krajobraz muraw rosnących na głębokich piaskach. Od nich zapewne wzięła nazwę wioska Piaski Wielkie, obecnie osiedle Krakowa, które graniczy z Rżąką.

Uroczysko Rżąka w KrakowieMurawy najpiękniejsze są wiosną i wczesnym latem, kiedy kwitnie najwięcej roślin. W tym czasie można obserwować zmiany, jakie zachodzą w fizjonomii murawy w zależności od tego, jakie rośliny aktualnie kwitną. Raz przeważają żółte płaty jastrzębca kosmaczka, potem liliowe macierzanki i błękitne jasieńce, karminowe kępy goździka kropkowanego i koniczyny polnej, białe pyleńca i krwawnika, bodziszków i pięciorników (m.in. piaskowy isrebrny), niebieskie przetaczniki, żółty wilczomlecz sosnka, zmieniający barwę w czasie dojrzewania owocków i zawciąg pospolity. Przepiękne są również trawy o różnym ubarwieniu liści i kwiatów, m.in.szczotlicha siwa,kostrzewa piaskowa, czerwona i owcza. Późnym latem zakwita bylica pospolita i gorysz pagórkowy, które w tym miejscu nie rosną zbyt wysoko.Miejscami można spotkać czerwieniejące płatyszczawiu polnego.

Murawy napiaskowe wykształcają się na ubogiej w składniki pokarmowe piaszczystej glebie. Luźny, niestały, łatwo przenoszony przez wiatr piasek utrudnia zakorzenianie się roślinom. Przestwory między jego ziarnkami są duże, a ich siła ssąca niewielka, dlatego nie podsiąka tu woda gruntowa, a wsiąkanie wód opadowych utrudnia znajdujące się w luźnej glebie powietrze. Panujący deficyt wody pogłębia nadmiernie nagrzewający się w promieniach słońca piasek, którego temperatura dochodzić może nawet do 60°C. W nocy następuje silne wyparowywanie ciepła i gwałtowny spadek temperatury. W tak skrajnie nieprzyjaznych warunkach dla życia mogą przetrwać tylko specjalnie przystosowane rośliny pionierskie.

Murawy napiaskowe występują w miejscach suchych, nasłonecznionych, na terenach niemal płaskich oraz zboczach o wystawieSucha murawa napiaskowa południowej i wschodniej i niskiej wilgotności podłoża. Spotykane są na piaskach aluwialnych w dolinach rzek, na piaszczystych obszarach morenowych, na kemach i ozach, na piaskach dolinowych, sandrowych i gruboziarnistych wydmach oraz na siedliskach antropogenicznych, takich jak nasypy, żwirownie. Murawy napiaskowe objęte są w Polsce ochroną prawną, zostały wymienione w Załączniku I (siedliska priorytetowe) Dyrektywy Siedliskowej UE.

Murawy napiaskowe w Polsce powstają zazwyczaj na skutek gospodarczego użytkowania powierzchni ziemi lub zaniechania tego użytkowania, np. pastwiska na ubogich piaszczystych glebach kl. V lub VI. Systematyczny, ale niezbyt intensywny wypas sprawia, że murawa utrzymuje się w stabilnym stanie. Zaniechanie wypasu powoduje wkraczanie na ten teren zbiorowisk krzewiastych i leśnych. Podobnie z zaniechaniem uprawy roli na takich glebach powoduje pojawienie się muraw napiaskowych. Tak przebiega sukcesja w opisywanym miejscu. Rolnicy zaniechali uprawy roli, wypasu, koszenia. Najpierw pojawiły się rośliny częste i typowe dla muraw. Teraz pojawiają się siewki i skupiny coraz starszych drzew należących do gatunków pionierskich, brzozy i osiki. Z przyległych starszych zagajników i zadrzewień ptaki roznoszą nasiona dębów, czeremchy. Pojawia się coraz więcej drzew, coraz starszych gatunków, które mogą znieść i rosnąć w trudnych warunkach glebowych. Zwykle po 20 –30 latach pojawia się zwarty las. W naszym przypadku prawdopodobnie będzie to dąbrowa (może kwaśna, może świetlista). Podstawy do takiej prognozy Koniczyna polnadaje nam sąsiedni Las Rżącki, który najprawdopodobniej powstał w ten sposób. Murawy powstają też w borach sosnowych rosnących na ubogich siedliskach, najczęściej borach suchych, chrobotkowych, bażynowych, niekiedy w borach świeżych na skutek jakiegoś kataklizmu, pożaru, wiatrołomu, albo też zrębu zupełnego, długo nie odnawianego. Jeżeli człowiek nie będzie nadal ingerował, piękne murawy mogą przetrwać od 20 do 30 lat. Również wówczas sukcesja w sposób naturalny doprowadzi do powstania lasu, tym razem sosnowego, może z domieszką brzozy. Mimo to nie ma obawy, że murawy znikną z powierzchni naszego kraju. Pojawią się w innym miejscu. Są jak piękny kwiat, który kiedyś przekwita, pojawiają się one w innych miejscach w ten sam opisany sposób. Ochrona tych siedlisk powinna sprowadzać się tylko do zaniechania ingerencji w przebieg sukcesji kierującej się prawami przyrody, niedopuszczenia do zabudowy takich terenów.

Zupełnie amatorskie wyrywkowe obserwacje nie pozwalają mi na klasyfikację tej murawy według zasad systematyki zespołów roślinnych. Mam nadzieję, że to krótkie doniesienie zainspiruje do dalszych badań kompetentnych fachowców, botaników i fitosocjologów. Zachęcam do wybrania się w tamte strony i podziwiania tego pięknego, a zarazem ulotnego zjawiska przyrody, póki jeszcze murawy trwają.

Tekst i zdjęcia: Tadeusz Stanowski

Od redakcji:

Dziękujemy za fachowy opis i piękne zdjęcia tego, co występuje w naszym rejonie. Teren ten jest doceniany przez spacerowiczów. Niestety, okolica Potoku Bieżanowskiego i Lasu Rżąckiego jest niwelowana pod budowę szpitala w Prokocimiu, a także osiedla mieszkaniowego. Pisaliśmy o tym w lutym br. Miejmy nadzieję, że nie wszystko zabudują i bezpowrotnie zniszczą. A to, co ocaleje będzie objęte ochroną prawną.

Share Button

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

* Copy This Password *

* Type Or Paste Password Here *