Reklama

Park Duchacki
Wiadomości Podgórze
Napisz do nas!
Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl

 

Zespół stresu pourazowego (Post-Traumatic-Stress-Disorder) należy do zaburzeń lękowych, które rozwijają się na skutek przeżycia przerażającego zdarzenia, zagrażającego życiu. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę przeprowadziła badanie wśród nastolatków, pytając o to, jak znoszą pandemię. Jedna trzecia dzieci w wieku 13-17 lat określiła swój stan psychiczny jako zły. Gdy sytuacja z koronawirusem zaczęła się uspokajać, wybuchła wojna na Ukrainie, a z nią pojawiły się nowe lęki i stres. Psycholodzy i nauczyciele alarmują, że dzieci w wieku szkolnym i młodzież są w coraz gorszym stanie psychicznym. 

O tym, że krucha psychika naszych dzieci została poddana w ostatnim czasie ciężkiej próbie, przekonało się już wielu rodziców, którzy obserwują u swoich pociech stany smutku, przygnębienia, depresji, pogorszenia się wyników w szkole, słabych więzi z innymi rówieśnikami, czy wybuchami złości, a nawet niekontrolowanej agresji. Poradnie psychologiczne, które prowadzą terapie z młodzieżą, przeżywają prawdziwe oblężenie, a Krakowskie Centrum Uzależnień dysponuje terminami najwcześniej w przyszłym roku. Bo za obniżonym nastrojem idą takie następstwa, jak uzależnienie młodych od komputera, a nawet szkodliwych używek. W ubiegłym tygodniu w mediach pojawiła się wiadomość o ucieczce 8-letniego chłopca, który dostał od mamy zakaz gry na komputerze. I choć wiele osób teraz pewnie się wypowie, że błąd wychowawczy pojawił się w tej rodzinie o wiele wcześniej, to trudno nie zauważyć, że domowa izolacja i przymusowa nauka przed komputerem pogłębiła uzależnienie najmłodszych od internetu. 

Długotrwały stres i poczucie zagrożenia mogą doprowadzić do bardzo poważnych sytuacji zdrowotnych, a nawet do prób samobójczych. Takie tragedie nie są na szczęście nagłaśniane w mediach, i niech tak pozostanie, ale mówi się o nich w gabinetach psychologów i pedagogów szkolnych. Bo to właśnie nauczyciele, którzy przebywają z uczniami na co dzień, widzą, jak ich podopieczni coraz bardziej zamykają się w sobie i przestają sobie radzić z podstawowymi obowiązkami szkolnymi. Długi czas pandemii, gdy na przykład licealiści spędzili na zdalnym nauczaniu prawie dwa lata, spowodował, że młodzież ma teraz bardzo duże problemy z nauką i koncentracją, a nawet z codziennym wstaniem do szkoły na czas. Do tego doszły dramatyczne informacje dotyczące wojny na Ukrainie, które co chwilę pojawiają się w telewizji, czy w mediach społecznościowych. Nasze dzieci zresztą już pierwszego dnia dowiedziały się o wojnie od swoich rówieśników, gdyż od dawna w wielu szkołach i przedszkolach mają kontakt z dziećmi z Ukrainy, mieszkającymi od lat w Polsce i jeszcze bardziej przeżywających wojenną traumę, a od wybuchu wojny uczęszczają do szkoły z tymi, którzy musieli uciekać ze swojego kraju.

Trudno zatem nie zauważyć, że występowanie depresji u młodych ludzi jest coraz częstsze. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia depresja dzieci i nastolatków jest czwartą przyczyną chorób i niepełnosprawności w grupie wiekowej 15-19 lat i piętnastą w grupie 10-14 lat. Choroba dziecka to także duże wyzwanie dla rodzica, który musi znaleźć w sobie siły, aby podchodzić do swojej pociechy z uwagą i dużą dozą empatii. Pierwszym krokiem będzie zainteresowanie się życiem młodego człowieka, gdyż wtedy poczuje on się ważny. Zazwyczaj chodzi tutaj o wysłuchanie problemów drugiej strony, zamiast dawania złotych rad czy karcenia dziecka. Warto także zauważyć, aby nie zwalniać młodej osoby z wszystkich obowiązków, gdyż nadmierna pobłażliwość też prowadzi do obniżonego poczucia bezpieczeństwa, jak również do coraz większej izolacji społecznej. 

Nadwyrężone zdrowie psychiczne dzieci specjaliści określają już terminem PTSD (traumy pourazowej). Jej skutkami mogą być np. zaburzenia snu, depresja, porzucenie hobby lub rzeczy, które wcześniej sprawiały przyjemność, irytacji, podwyższonego stanu agresji, natrętnie powracających myśli, problemów w szkole, w relacjach społecznych, czy też objawy fizyczne, takie jak ból brzucha, głowy itp. W każdej z takich sytuacji, nawet przy najmniejszym cieniu niepewności, warto skonsultować się ze specjalistą, poszukać terapeuty dla młodzieży, skorzystać z pomocy pedagoga szkolnego. Przymykanie oka na problem i wiara w to, że trudna sytuacja jest przejściowa i sama się rozwiąże, może doprowadzić do naprawdę trudnych i nieodwracalnych skutków, które odbiją się na zdrowiu, a nawet życiu dziecka.

Telefon zaufania dla dzieci 116 111

Telefon dla Rodziców i Nauczycieli 800 100 100

Ośrodek Interwencji Kryzysowej, ul. Radziwiłłowska 8b (czynne cała dobę) 12 421 92 82.

Centrum Pierwszej Pomocy Psychologicznej 572 882 200 (od poniedziałku do piątku w godz. 8.00–20.00)

Paulina Polak

Share Button