Z problemem kociej bezdomności spotykamy się nieustannie od wielu lat, a jednym z najskuteczniejszych sposobów walki z nim jest poddawanie zwierząt kastracji. Teraz w Gminie Miejskiej Kraków zabiegi będzie można wykonać bezpłatnie.
Kastracja a sterylizacja
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym różni się kastracja od sterylizacji. Powszechnie terminu „kastracja” używa się w określeniu do kocurów, zaś „sterylizacja” – do kotek. W rzeczywistości jednak są to dwa różne zabiegi, chociaż oba mają na celu sprawienie, aby zwierzę nie było w stanie się rozmnażać.
Kastracja u kotów polega na amputacji jąder i nasieniowodów, u kotek na usunięciu jajników lub częściej – jajników razem z macicą. Natomiast sterylizacja to „tylko” przecięcie albo podwiązanie nasieniowodów u kota i jajników u kotki, dzięki czemu zwierzęta stają się bezpłodne, nadal jednak mogą być aktywne hormonalnie. W praktyce zarówno u kocurów, jak i u kotek zwykle wykonuje się zabiegi kastracji.
Plusy i minusy kastracji
Przeciwnicy kastracji i sterylizacji posługują się zwykle argumentami: zabieg to okaleczanie zwierzęcia, kotka chociaż raz powinna mieć młode, a kocięta są słodkie i bez problemu znajdują domy. Każdy z nich można jednak bez problemu obalić.
Zacznijmy od ostatniego – o tym, jak mnóstwo jest potrzebujących kotów, świadczą chociażby przepełnione schroniska i domy tymczasowe. Wiele maluchów rzeczywiście szybko znajduje właścicieli, jednak tyle samo albo i więcej cierpi z powodu bezdomności, a niejednokrotnie umiera w trudnych warunkach, pozostawionych samym sobie i pozbawionych jakiejkolwiek opieki. Macierzyństwo w przypadku kotów czy kotek nie poprawia także w żaden sposób jakości ich życia.
Jeśli natomiast chodzi o kwestie bezpieczeństwa, profesjonalnie wykonana kastracja nie stanowi ani dla kota, ani dla kotki żadnego niebezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie, kotki może nie tylko zabezpieczyć przed ciążą, ale też zmniejszyć ryzyko chorób, takich jak ropomacicze, nowotwory jajników czy listwy mlecznej. Również kocury są w ten sposób chronione przed schorzeniami narządów rodnych, dodatkowo brak popędu seksualnego ogranicza u nich zachowania agresywne. Jeszcze jedna istotna dla właścicieli kwestia jest taka, że po kastracji zapach kociego moczu staje się dużo mniej intensywny. Kastracja zmniejsza też możliwość rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych, wśród których warto wymienić zwłaszcza felv i fiv (kocią białaczkę i wirus przypominający ludzki HIV).
Dodajmy, że kastracja nie jest dla kota bolesna, a po zabiegu zwierzę szybko wraca do pełni sił, wystarczy tylko zastosować się do wskazówek weterynarza.
Darmowe zabiegi w Gminie Miejskiej Kraków
Jeśli dla kogoś argumentem przeciw kastracji była jej cena (zwykle, w zależności od lecznicy, jest to koszt rzędu kilkuset złotych – wyższy w przypadku kotek), teraz nie musi się martwić również o to. W Gminie Miejskiej Kraków ruszyła bowiem akcja bezpłatnych zabiegów kastracji i sterylizacji kotów, zarówno tych domowych, jak i wolno żyjących. Mogą z niej skorzystać mieszkańcy oraz osoby opiekujące się zwierzętami na terenie gminy. Zabiegi wykonywane są w wielu krakowskich klinikach weterynaryjnych, a akcja będzie prowadzona przez cały rok, aż do momentu wyczerpania przeznaczonych na ten cel środków. Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej jestemekowkrakowie.pl w zakładce „Zwierzęta” albo pod numerem miejskiej infolinii: 12 616 55 55 (od poniedziałku do piątku w godz. 7.40 – 15.30).
Bezpłatne zabiegi kastracji i sterylizacji prowadzą też sąsiadujące gminy, pomagają w nich również różnego rodzaju grupy, fundacje i stowarzyszenia (np. Mamy Kota w Krakowie czy Dog Rescue w Wieliczce). Możliwości jest wiele, zatem koniecznie zadbajmy o bezpieczeństwo naszych podopiecznych.
Na zakończenie warto zaznaczyć, że kastracja dotyczy także psów i wiąże się dla nich z podobnymi korzyściami.
Tekst: Barbara Bączek
Fot. z archiwum Grupy „Mamy Kota”
