Historia rodziny Czeczów de Lindenwald to świadectwo umiłowania Polski, nie tylko działalnością publiczną rodziny Hermana (majątek w Kozach) jak i Karola, Bieżanowianina, ale i daniną krwi ich potomków.
W roku 2010 Stowarzyszenie Rodzin Katolickich w Bieżanowie zorganizowało wystawę „BIEŻANÓW HISTORYCZNY – Tradycja i Współczesność”, a jego motto brzmiało: Poznanie Bieżanowa w wymiarze historycznym, wspomnieniowym i aktualnym. W przygotowanie wystawy włączyły się wszystkie większe grupy z Bieżanowa, jak parafia, szkoły, OSP, SRK, TPB, SPACH oraz indywidualni wystawcy. Ważnym elementem pokazanych zbiorów były pamiątki rodziny Czeczów. Udostępnił je potomek rodu, krakowianin, Stanisław Czecz. Jako współorganizator wystawy miałem to szczęście poznać ostatniego potomka Czeczów (syna Stanisława, linia Hermana z Kóz ).
Był w Bieżanowie, czynnie brał udział w przygotowaniu wystawy, wiele opowiadał o rodzinie. W tym miejscu muszę przytoczyć sentencję łacińską „scripta manent”, czyli zapisane utrwalone. Bowiem Stanisław zmarł przedwcześnie, w 2012 roku. Co przekazał, mamy na fotografiach i skanach. Jako pamiątkę przechowuję długi rewers – spis przedmiotów pożyczonych do wystawy. Pragnę się niektórymi pamiątkami podzielić.
Jestem także wdzięczny za podjęcie tematu Historii Rodziny Czeczów przez p. Jarosława Kajdańskiego z jego gazetą „Wiadomościami”. Trzy dotychczasowe cykle, numery 4, 5, 6 / 2019 były bardzo interesujące. Czuję się w obowiązku dopełnić historię, przynajmniej dotychczas poznaną i udokumentowaną.
KAROL i HENRYK CZECZ, POLEGLI KUZYNI, ŻOŁNIERZE AK
Henryk Czecz de Lindenwald ps. Lasek k był synem Mariana Czecza ożenionego z kuzynką Marią. Czecz (jedną z córek Karola, właściciela dóbr w Bieżanowie). Student II roku Politechniki Lwowskiej Wydziału leśnictwa, wspaniały jeździec, podchorąży 14. pułku Ułanów, członek ZWZ AK formacji Tarcza i Błyskawica, Szarych Szeregów ZHP. Poległ w walce z Niemcami 30.08.1944 roku pod Zaryszynem w lasach miechowskich, gdy prowadzono oddziały AK na odsiecz Powstaniu Warszawskiemu. Odznaczony za życia Krzyżem Walecznych, .kawaler, poliglota, wybitny skrzypek – amator. Pochowany w kaplicy w Kozach
Karol Czecz de Lindenwald ps Baca ur. 15.02.1924 r. w Zaborzu był synem Jana Czecza (bratem Marii) i Marii z Brzozowskich, wychowany w Bieżanowie, absolwent Szkoły Melioracyjnej w Krakowie, członek ZWZ AK „Błyskawica, d-ca sekcji broni pancernej w oddziale partyzanckim działającym w lasach myślenickich. Poległ 13.09.1944 r. w rejonie Dobczyce – Mszana, w obronie pacyfikowanych okolicznych wsi. Kawaler, poeta, przygotowany do prowadzenia majątku w Bieżanowie. Pochowany w zbiorowej mogile leżącej przy trasie Dobczyce-Wiśnicz. Na prośbę mieszkańców, żadna z rodzin nie przeniosła poległych z tego okolicznościowego cmentarzyka do rodzinnych grobowców.
Stanisław Kumon
PS. Mamy w Bieżanowie ulicę Henryka i Karola Czeczów, w planach jest ufundowanie tablicy pamiątkowej na rodzinnym dworze (dziś CK Podgórza Dom Kultury Czeczów).