Czy ktoś z Państwa zastanawiał się kiedyś nie tylko nad pięknem, ale i przyjemnością śpiewania? Coraz częściej ulegamy powszechnej tendencji i unikamy tej czynności, tłumacząc, że się wstydzimy, albo że nie potrafimy tego robić. Jak mówi pani Grażyna Bronowicka, dyrygent chóru „Gloria”, bariery te można pokonać, a ze śpiewania czerpać samą przyjemność. – Muzyka wyzwala emocje – wyjaśnia. – To, co śpiewamy, musi pochodzić z wnętrza człowieka. Piękny śpiew rodzi się w sercu.
Chór „Gloria” powstał w Parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Nowym Prokocimiu w październiku 2011r. Historia jego początku jest interesująca. Wszystko zaczęło się w pewną wrześniową niedzielę, podczas Mszy Świętej, na którą przyszła pani Grażyna Bronowicka. – Byłam wówczas „nową” parafianką, bo właśnie przeprowadziłam się na Prokocim. Siedziałam obok pani, która fantastycznie śpiewała – opowiada. – Tak spodobał mi się jej głos, że zapytałam ją, zupełnie nieznajomą osobę, czy śpiewa już w jakimś chórze. Odpowiedziała, że nie. Pani Bronowicka, pod wpływem impulsu, jeszcze tego samego dnia poszła do księdza proboszcza Józefa Bizonia i zaproponowała, że może poprowadzić chór parafialny. Kapłan chętnie przystał na ten pomysł, zwłaszcza, że już wcześniej grupa kilku parafian, w tym pan Józef Czernecki, starała się o założenie takiej grupy.
„Gloria” liczy dziś ok. 25 chórzystów. Nazwa po łacinie oznacza „chwała”. – Chcemy śpiewać Bogu na chwałę – wyjaśnia prezes chóru, pani Krystyna Zawadzka. – To bardzo ważny, duchowy aspekt śpiewu. Warunkiem przyjęcia jest pozytywny wynik przesłuchania, na które zaprasza kandydata pani dyrygent. Większość chórzystów nie zajmuje się profesjonalnie śpiewem ani muzyką, jednak część z nich już w jakichś grupach śpiewała. – Czasami trzeba „doszlifować” jakiś talent – przyznaje Grażyna Bronowicka.
„Doszlifowywanie” odbywa się wieczorami, dwa razy w tygodniu, na próbach, które trwają ok. dwóch godzin. Każde ze spotkań rozpoczyna się ćwiczeniami emisyjnymi na rozluźnienie strun głosowych i usunięcie napięć, które mogą „blokować” śpiewającego. Ćwiczenia noszą wdzięczną nazwę „rozśpiewka”, na wzór rozgrzewki w gimnastyce. Część osób na początku wstydzi się swojego głosu, więc trzeba te bariery pokonać. – Muzyka wyzwala emocje – wyjaśnia pani Grażyna. – To, co śpiewamy, musi pochodzić z wnętrza człowieka. Piękno rodzi się w sercu. Dziwi się, gdy ktoś mówi, że nie lubi śpiewać. – Przecież to sama przyjemność – przekonuje.
Na próby przychodzą też członkowie rodzin chórzystów, żeby śpiewać z najbliższymi. – Stanowimy jedną, wielopokoleniową rodzinę – mówi Krystyna Zawadzka. – Pomimo różnic wieku i różnic w przygotowaniu muzycznym, wspólne śpiewanie owocuje nawiązywaniem nowych kontaktów, wzajemnym wspieraniem i zaufaniem. Śpiew daje radość i możliwość doznawania głębszych przeżyć duchowych.
W repertuarze chóru znajdują się utwory po polsku, a także pieśni po łacinie i w języku niemieckim (po wcześniejszym przetłumaczeniu i zrozumieniu tekstów). Życzliwą, przyjazną atmosferę chóru potwierdzają wzajemne pochwały pani dyrygent i jej podopiecznych. – Chórzyści są bardzo zaangażowani, a ja staram się przekazać im jak najwięcej z tego, co sama potrafię – mówi Grażyna Bronowicka. Obecnie kończy studia na kierunku edukacja artystyczna na Akademii Muzycznej w Krakowie. – Pani Grażynka jest osobą młodą, ale niezwykle profesjonalną, zaangażowaną, wrażliwą i obdarzoną charyzmą – mówi pani Irena Rogalska, która trafiła do „Glorii” w styczniu 2012 r. – Myślę, że dzięki niej nasz zespół stał się grupą zapaleńców i pasjonatów śpiewu. Cieszę się niepomiernie, że dzięki uczestnictwu w próbach, mszach świętych i koncertach wznoszę się na wyżyny piękna i uciekam od codziennej szarzyzny.
W zeszłym roku chór wystąpił na Koncercie Cecyliańskim (na który zaproszono także chóry z Nowego Bieżanowa i z Piasków Nowych). Wiernym z parafii w Nowym Prokocimiu bardzo spodobały się występy chóru podczas niedzielnych Eucharystii. Śpiew można usłyszeć najczęściej na Mszy Św. o godz. 12:30, przynajmniej raz w miesiącu. „Gloria” występuje także w innych parafiach. – Św. Augustyn mówił, że podwójnie modli się ten, kto dobrze śpiewa – mówi Grażyna Bronowicka. – My się staramy i mam nadzieję, że chór będzie się dalej rozwijał – dodaje z uśmiechem.
Małgorzata Czekaj
Wszystkich chętnych do śpiewania w chórze „Gloria” zapraszamy do kontaktu:
nr tel. 668 432 820
e-mail: chornowyprokocim@gmail.com
Dodaj komentarz