Czasy, gdy dowód osobisty miał postać kilkustronicowej książeczki, a potem jedynie kawałka plastiku są już przeszłością. Dziś w urzędach, bankach czy na poczcie możemy się także posługiwać e-Dowodem oraz m-Dowodem. Tłumaczymy, czym się różnią te dokumenty i jakie sprawy można załatwić potwierdzając swoją tożsamość z ich użyciem.
W czasach PRL papierowy dowód osobisty w formie książeczki był podstawowym dokumentem potwierdzającym tożsamość. Po przemianach politycznych i społeczno-gospodarczych z końca XX w. można się też było legitymować paszportem, prawem jazdy czy innym dokumentem ze zdjęciem. Jednak nie każdą sprawę urzędową dało się załatwić bez dowodu osobistego. Gdy pojawiła się wyposażona w szereg zabezpieczeń jego wersja plastikowa i staliśmy się jako kraj częścią wspólnoty europejskiej, weszliśmy do strefy Schengen, dowód zyskał nową funkcję – możliwe stało się przekraczanie z nim granic wielu państw.
Obecnie obserwujemy kolejne ważne zmiany. Pojawił się dowód osobisty z warstwą elektroniczną, tzw. e-Dowód, a także cyfrowy dokument tożsamości, czyli mDowód. Z tym ostatnim można załatwić bardzo wiele spraw, posługując się jedynie smartfonem, nawet nie wychodząc z domu. Warto wiedzieć, w jakich sytuacjach można skorzystać z mDowodu, zwłaszcza, że od 1 września 2023 r. można się nim posługiwać także w bankach i innych instytucjach finansowych.
Plastikowy dokument, e-dowód i mDowód
Doskonale wszystkim znany plastikowy dowód osobisty posiada szereg zabezpieczeń utrudniających jego podrobienie, a także indywidualne oznaczenie w postaci serii i numeru. mDowód także jest wyposażony w liczne zabezpieczenia, ale nie stanowi cyfrowego odpowiednika materialnego dokumentu. Różnią się one między sobą numerem, serią, datą wydania oraz okresem ważności. Co więcej, mDowodem można się posługiwać jedynie na terenie Polski, nie przekroczymy z nim granicy i nie jest on honorowany poza granicami naszego kraju.
Z mDowodu nie skorzystamy także przy wnioskowaniu o wydanie nowego dowodu osobistego, w tej sytuacji konieczne jest okazanie tradycyjnego dokumentu.
Poza tymi nielicznymi wyjątkami cyfrowy dokument jest uznawany wszędzie tam, gdzie konieczne jest potwierdzenie tożsamości, np. przy odbiorze przesyłki poleconej na poczcie, rezerwacji biletu lotniczego, korzystaniu z wypożyczalni, zameldowaniu w hotelu. Można się nim posługiwać także kupując leki w aptece, korzystając z usług medycznych czy odbierając wyniki badań.
E-Dowód to jeszcze coś innego. Tym mianem określa się tradycyjny, plastikowy dokument z warstwą elektroniczną (czyli z chipem), na której zapisane są dane właściciela dowodu, także jego zdjęcie. Taki dokument umożliwia m.in. logowanie się do portali administracji publicznej przy użyciu bezpiecznego środka identyfikacji elektronicznej (profil osobisty) czy elektroniczne podpisywanie dokumentów (dzięki podpisowi osobistemu), potwierdza tożsamość i obywatelstwo oraz uprawnia do przekraczania granic niektórych państw, które uznają go za dokument podróży.
mObywatel to podstawa
Od 14 lipca 2023 r. dostępna jest aplikacja mObywatel 2.0, która ma pełnić rolę asystenta obywatela, ułatwiać mu załatwienie spraw urzędowych w szybki i prosty sposób, oszczędzając czas i pieniądze. Można w niej przechowywać mDowód i inne cyfrowe dokumenty, zgłaszać odpowiednim służbom różne naruszenia (np. dotyczące zanieczyszczenia środowiska), sprawdzać decyzje urzędowe w sprawach, w których złożyliśmy wnioski.
mObywatel 2.0 wyposażony jest w szereg zabezpieczeń, które mają uniemożliwić przechwycenie danych. Podczas aktywacji aplikacji telefon, na którym jest instalowana, uzyskuje unikalny certyfikat Ministerstwa Cyfryzacji, potem dane są szyfrowane i przechowywane w specjalnym kontenerze danych, dzięki czemu są chronione przed cyberprzestępcami. Korzystanie z aplikacji jest dobrowolne i nie wiąże się z żadnymi opłatami.
Logowanie odbywa się z wykorzystaniem biometrii i kodu PIN. Ważne, by aplikację pobierać jedynie z bezpiecznych źródeł, czyli oficjalnych sklepów Google Play i App Store. W każdej chwili można odinstalować aplikację lub unieważnić otrzymany certyfikat.
Właśnie w aplikacji mObywatel można aktywować mDowód. Dane do jego wystawienia pobierane są automatycznie z Rejestru Dowodów Osobistych (zdjęcie, data ważności, numer dowodu i informacje, kto wydał dokument) oraz z bazy danych PESEL (imiona, nazwiska, data urodzenia, numer PESEL). Uwiarygodnienie wnioskującego odbywa się z pomocą profilu zaufanego lub e-Dowodu. Operacja tego typu musi być przeprowadzona co roku, a także przy wymianie telefonu oraz przy zmianie danych, które są zawarte w dokumencie tożsamości.
Kierowców z pewnością zainteresuje fakt, że w aplikacji dostępne jest cyfrowe prawo jazdy (mPrawo jazdy zawierające dane z Centralnej Ewidencji Kierowców), cyfrowy dowód rejestracyjny (mPojazd, z danymi z Centralnej Ewidencji Pojazdów) a także informacja o liczbie posiadanych punktów karnych i szczegóły dotyczące polisy OC (m.in. okres ubezpieczenia, seria i numer polisy). Ze wspomnianych dokumentów można korzystać podczas kontroli drogowej, zakupu ubezpieczenia, legitymowania się po zdarzeniu drogowym czy podczas wypożyczania pojazdu.
Od połowy sierpnia 2023 r. w aplikacji mObywatel dostępna jest funkcja tymczasowe prawo jazdy. Dzięki niej, nie czekając na dokument plastikowy, można przez 30 dni od daty zdania egzaminu (także poszerzającego uprawnienia) na kategorie A, B i T kierować pojazdami na jakie ma się uprawnienia.
Z mDowodem do banku
Od 1 września 2023 r. chcąc załatwić jakąś sprawę w banku, można się już wylegitymować mDowodem. W celu potwierdzenia tożsamości trzeba się przede wszystkim zalogować na swoim smartfonie do aplikacji mObywatel (w placówkach mieszczących się w kamienicach z grubymi ścianami niestety może być niekiedy problem z zasięgiem), a następnie zeskanować udostępniony przez bank kod QR. Wykonanie tych czynności sprawi, że doradca uzyska potwierdzenie tożsamości klienta i będzie mógł rozpocząć obsługę.
Skorzystanie z mDowodu możliwe jest nie tylko przy załatwianiu spraw związanych z rachunkami czy lokatami, ale także podczas ubiegania się o produkty kredytowe, np. kredyt gotówkowy, kartę kredytową, czy limit w rachunku. W niektórych bankach klient korzystający z aplikacji mObywatel we wniosku o interesujący go produkt nie musi wpisywać wszystkich potrzebnych informacji, są one automatycznie zaciągane z urzędowych baz danych.
Plany na przyszłość
Docelowo aplikacja mObywatel ma być pośrednikiem, dzięki któremu można będzie załatwić każdą sprawę urzędową. Pojawiają się też pomysły, by była swoistym centrum wiadomości, danych potrzebnych obywatelowi lub interesujących go. Stąd chęć udostępnienia w niej transmisji z występów polskich sportowców czy publikowania cyfrowych wersji utworów z dziedziny kultury wyprodukowanych za publiczne pieniądze.
Jako że korzystanie z aplikacji może rodzić obawy, pytania i wątpliwości w stylu: czy to jest bezpieczne?, czy ja sobie z tym poradzę?, Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało specjalny poradnik dla obywateli i urzędników dotyczący potwierdzania tożsamości. Można go obejrzeć na stronie: https://www.gov.pl/web/szkolenia/pierwszy-kurs-na-platformie-szkoleniowej.
Pomysłów na rozwój aplikacji mObywatel jest wiele, jedne wydają się bardziej przydatne (np. informacjaszwrocie podatku, przyjęciu dziecka do przedszkola) inne mniej (wspomniane już wprowadzanie treści multimedialnych). Pewne jest jednak, że coraz rzadziej będziemy musieli posługiwać się tradycyjnymi dokumentami i odwiedzać z nimi urzędy. Centrum zarządzania naszymi życiowymi sprawami stanie się posiadany przez nas smartfon. Wizja kuszącą, pozwalająca zaoszczędzić wiele czasu, ale i nieco niebezpieczna, gdyż przejęcie kontroli nad telefonem przez przestępców może wprowadzić w nasze życie wiele zamieszania.
Krzysztof Duliński