Reklama

Park Duchacki
Wiadomości Podgórze
Napisz do nas!
Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl

– To co widzimy na wystawie, to są jego początki mówiące o ogromnej wrażliwości rodzącego się  talentu i tak proszę na to popatrzyć, to są narodziny artysty – powiedziała w czasie wernisażu wystawy „Podgórze Wojciecha Weissa” Zofia Weiss reprezentująca rodzinę artysty.

Przyznała, że dla niej ta wystawa jest szczególna, ponieważ pokazuje twórczość artysty jako młodego człowieka.  – Gdy Wojciech Weiss ma 25- 27 lat, kończy się u niego podgórska historia – zauważyła Zofia Weiss i dodała: –  Gdyby to przenieść na dzisiejsze czasy, to moglibyśmy powiedzieć, że jest to twórczość studenta Akademii Sztuk Pięknych. I na to warto zwrócić  uwagę  dlatego, że  poza zupełnie genialnymi  szkicami, tymi małymi formami, zobaczycie państwo na wystawie  arcydzieła artysty, jak np. „Melancholik” czy „Muzykanci na moście”.

Geneza

Z kolei kuratorka wystawy, Katarzyna Bury podała jej genezę: – Jednym z prezentów, które otrzymaliśmy na urodziny naszego oddziału, były fotografie wykonane przez Wojciecha Weissa, a podarowane nam przez spadkobierców artysty. I wtedy przyszedł do głowy taki pomysł, że na pewno warto bliżej przyjrzeć się  twórczości tego twórcy. Oczywiście, pod kątem Podgórza. Kuratorka podkreśliła, że ekspozycja stanowi pierwszą z cyklu, który muzeum ma zamiar zrealizować, aby pokazywać dawne miasto Podgórze, a dziś dzielnicę  Krakowa, widzianą właśnie oczami artystów.

Katarzyna Bury zaznaczyła, że na wystawie znajdują się mniej znane prace artysty, niektóre jeszcze nigdy nieprezentowane publicznie również z tego względu, że nie zawsze było wiadomo, jakie miejsca pokazują.  I dodała: – Praca historyka sztuki i muzealnika jest niekiedy podobna  do pracy detektywa. My również dokonywaliśmy takich detektywistycznych śledztw,  aby rozpoznać miejsca, które fascynowały Weissa. Przyznała, że dla niej Podgórze Weissa jawi się jako dokumentacja miasta widzianego przez osobę niezwykle wrażliwą. I podkreśliła:  –  Weiss pisał, że natura była dla niego przewodniczką i to widać na prezentowanych obrazach.

Reprezentujący młodopolskich artystów Wojciech Weiss (1875-1950) był malarzem, grafikiem, związanym przez lata z krakowską Szkołą Sztuk Pięknych, gdzie najpierw  studiował  m.in. u Jana Matejki, Władysława Łuszczkiewicza, Floriana Cynka, Józefa Unierzyskiego, a następnie także u Leona Wyczółkowskiego i Juliana Fałata. Potem został profesorem i rektorem tejże uczelni. Urodzony na emigracji w Rumunii jako młody człowiek przyjechał do Podgórza, a potem zamieszkał w Krakowie, z którym był związany do śmierci.

Artystyczne zainteresowania

Jak zaznaczyła Katarzyna Bury, młody Weiss malował m.in. podgórskie ulice, zaułki, podwórza oraz ówczesnych mieszkańców. Wśród utrwalonych na obrazach miejsc są m.in. stacje kolejowe w Płaszowie i Swoszowicach, cegielnia, nieistniejący już most Podgórski i pierwszy kościół pw. św. Józefa. – Młody Wojciech Weiss mieszkał w kamienicy pomiędzy kościołem i cmentarzem w Podgórzu – poinformowała Katarzyna Bury i dodała, że tematy związane z pogrzebami, konduktami żałobnymi niejednokrotnie pojawiały się w jego twórczości. Zaznaczyła również, że malarz szedł od początku swoją drogą. Podkreśliła:  –  Chociaż Weiss był zafascynowany Janem Matejką i historyzmem w sztuce, we wczesnej twórczości nie dokumentował zabytków i architektury Podgórza,  interesował go wtedy życie miasta oraz natury.

Prezentowane prace podzielono wg motywów przewodnich, np. pejzaż miejski, natura, kolej. Są też pamiątki związane z artystą. Zwiedzający wystawę „Podgórze Wojciecha Weissa” zobaczą także odlane w brązie popiersie malarza, wykonane przez Xawerego Dunikowskiego. Warto też zwrócić uwagę na to, że poszczególne sale, gdzie są prezentowane dzieła Weissa, mają różne kolory, co wynika z faktu, że był on synestetą – uważał, że każdemu dźwiękowi odpowiada określony kolor i czasem zapisywał na obrazach pięciolinię z nutami a obok barwy. Pewna niespodzianka czeka zwiedzających, którzy dojdą do ostatniej sali wystawy. Jaka ? Warto się wybrać i samemu to przeżyć!

Dodatkowa oferta

Warto dodać, że ekspozycję mogą zwiedzać osoby niesłyszące, a to dzięki temu, że część treści została przełożona na Polski Język Migowy. Mogą ją poznawać również osoby niedowidzące i niewidzące, dla których została przygotowana audio deskrypcja (specjalny wizualny opis obrazów oraz dodatkowe pomoce dotykowe). Wystawa potrwa do 30 maja, można ją zwiedzać w godzinach otwarcia Muzeum Podgórza (oddział Muzeum Krakowa), ul. Limanowskiego 51, ale  ze względów konserwatorskich prezentowane akwarele na papierze pozostaną po pewnym czasie zastąpione innymi pracami.

Maria Fortuna-Sudor

zdjęcia eksponatów Katarzyna Bury

 

Share Button