Wydaje się, że jakieś fatum ciąży nad Centrum Kultury i Rekreacji, które ma powstać przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 7 przy ul. Czarnogórskiej (Wola Duchacka Wschód). Co rusz pojawiają się kłopoty, które utrudniają społecznikom walczącym o tę inwestycję „popychanie” jej do przodu.
Wielkie osiedle, jakim jest Wola Duchacka Wschód, nie ma szerokiej bazy sportowej, oferta kulturalna jest mocno ograniczona. Ta druga dlatego, że prężnie działający tutaj klub kultury, mieszczący przed laty w tzw. „Pawilonie”, po jego wyburzeniu musiał szukać dla siebie nowego miejsca. Trafił do pomieszczeń szkoły przy ul. Malborskiej. Zapał, zaangażowanie, dobre chęci i ciekawe pomysły pracowników klubu nie wystarczą do zapewnienia oferty kulturalnej na miarę oczekiwań rozrastającego się środowiska. Ograniczeniem są skromne warunki lokalowe, choćby brak sceny z niezbędnym zapleczem.
Opóźnienie poprawek
Przed laty budowa Centrum Kultury i Rekreacji (oprócz części „kulturalnej”, ma ono mieścić także salę sportową, połączoną przewiązką z pobliską szkołą) została odłożona na bliżej nieokreśloną przyszłość z powodu kłopotów finansowych Miasta Krakowa. Gdy sytuacja się poprawiła i powrócono do pomysłu budowy Centrum, rozpoczęły się długotrwałe rozmowy ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Podgórze”, co do zasad korzystania z dróg prowadzących do terenu inwestycji. Po ich ustaleniu w ubiegłym roku, pojawiły się kolejne kłopoty – tym razem z projektem.
Pierwotny projekt pochodził z 2011 r. Od tamtego czasu zmieniło się prawo budowlane, wiele uwarunkowań technicznych, pojawiły się nowe materiały i możliwości. Dlatego w czerwcu 2016 r. Zespół Ekonomiki Oświaty zlecił firmie Pracownia Projektowo Architektoniczno-Budowlana Jerzy Partyka aktualizację dokumentacji. Wykonawca miał ją dostosować do aktualnych wymogów prawa, uzyskać lub odnowić warunki dostaw mediów oraz przedłożyć zamawiającemu kompletny wniosek o pozwolenie na budowę. Działania te zostały zrealizowane z opóźnieniem i wykonawca został obciążony karami umownymi.
Jakby tego było mało, złożony w Wydziale Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa wniosek o pozwolenie na budowę zawierał braki formalne, które nie zostały usunięte w terminie. Według wykonawcy nie było to możliwe w ciągu siedmiu dni. Zdaniem ZEO, była tylko jedna przeszkoda obiektywna, czyli brak zgody spółdzielni „Podgórze” na użytkowanie dróg dojazdowych.
Zły projekt
Nowy wniosek o pozwolenie na budowę został złożony w kwietniu 2017 r. Kilka tygodni później ZEO otrzymało projekt wykonawczy. Już wstępna weryfikacja wykazała liczne błędy projektowe. Wykonawca projektu zupełnie nie przejął się kolejnymi wezwaniami do dokonania poprawek. We wrześniu 2017 r. ZEO wystąpiło więc do władz miasta o przyznanie środków na weryfikację dokumentacji projektowej przez inne biuro projektowe, bo stwierdzono w niej nie tylko błędy, ale i braki. Nie dość, że wykonawca nie poprawił swojego projektu, to jeszcze złożył dokumenty o pozwolenie na budowę, w których nie ujął przewiązki, która ma połączyć Centrum z budynkiem szkoły.
Kolejne prośby i wezwania o rzetelne wykonanie zadania, słane przez ZEO do Pracowni Jerzego Partyki, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Zdecydowano się więc na rozwiązanie umowy z wykonawcą projektu. Za realizację pierwszej części zadania zostały mu naliczone kary umowne, a drugi etap prac nie został zupełnie rozliczony.
Nowe otwarcie
Zarządzenie Prezydenta Miasta Krakowa o przyznaniu środków na weryfikację dokumentacji otworzyło drogę do zawarcia umowy z Pracownią Architektoniczną Joanna Kołodziej na weryfikację dokumentacji, przygotowanie i złożenie wniosków o wydanie nowych warunków przyłączenia mediów oraz uzgodnienie dokumentacji z zamawiającym i przyszłymi użytkownikami Centrum (Zespół Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 7, Centrum Kultury Podgórza Klub Kultury Wola Duchacka oraz Biblioteka Kraków).
Działania te udało się wykonać jeszcze w grudniu 2017 r. i w styczniu tego roku Miejskie Centrum Obsługi Oświaty (dawne ZEO) podpisało z Pracownią Architektoniczną Joanna Kołodziej umowę na kolejny etap prac. Obejmuje on zmodyfikowanie dokumentacji pod kątem aktualnych wymagań prawnych oraz potrzeb i oczekiwań przyszłych użytkowników.
Na początku lutego odbyło się ostatnie spotkanie z przyszłymi użytkownikami Centrum, na którym ostatecznie zamknięto sprawę rozwiązań architektoniczno-budowlanych, które są niezbędne, by wnętrza były funkcjonalne, przyjazne dla wszystkich gości Centrum.
Zgodnie z najnowszą umową, pełna, spełniająca wszelkie wymogi dokumentacja winna być gotowa do połowy maja. Do tego czasu ma być też złożony wniosek o ostateczne pozwolenie na budowę, którego, przy braku sprzeciwów i nieprzewidzianych przeszkód, można się spodziewać do końca lipca br.
Dalsze losy budowy Centrum zależą od decyzji radnych. W Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Krakowa zapisano środki jedynie na rok bieżący. Zbliżające się wybory samorządowe to dobra okazja, by przypominać obecnym radnym o tej inwestycji, domagać się zagwarantowania funduszy na rozpoczęcie długo oczekiwanych prac budowlanych.
Krzysztof Duliński
Wizualizacja Centrum Kultury i Rekreacji udostępniona przez Miejskie Centrum Obsługi Oświaty