Reklama

Park Duchacki

Wiadomości Podgórze

Napisz do nas!

Coś ciekawego dzieje się w Twojej dzielnicy?

Poinformuj nas, prześlij zdjęcia: wiadomości.krakow@wp.pl

Kultura

bemowa1

 

Notatka z wystawy

 

STANISŁAWA SMOLIK-BEMOWA pochodziła z rodziny ziemiańskiej. Urodziła się 5 maja 1888 r w Monasterzyskach na Kresach Wschodnich, jako córka Leonarda Ignacego Smolika i Antoniny Smolik z d. Krieger. Początkowo rodzice zamieszkiwali we Lwowie, lecz ze względu na posiadane przygotowanie do nauczania w szkole, zostali skierowani przez CK Radę Szkolną we Lwowie do podjęcia nauczania Polaków zamieszkałych w Monasterzyskach. Stanisława miała jeszcze trzy siostry: Marię (Karaszkiewicz), Amelię (Borzemską) i Zofię (Grabską). Wszystkie siostry otrzymały należyte wychowanie i nauki, jakie w ten czas były przewidziane dla panienek.

Stanisława Bem, Przy rzeźbie ok. 1953 r.  Fot. ze zbiorów rodziny Bemów.
Czytaj więcej

teatr_nikoli

 

 

 

 

Gdy po spektaklu gasną światła, MIKOŁAJ ­WIEPRIEW prosi widownię, żeby w kilku zdaniach opisała swoje wrażenia. Ludzie piszą najczęściej, że jeszcze nigdy czegoś takiego nie widzieli. Wydaje im się, że w trakcie sztuki nie siedzieli na krzesłach, tylko unosili się w powietrzu. Chwalą, że takie widowisko, można oglądać milion razy… Czytaj więcej

macedonski

 

Jest uważany za ekstremistę, bo nazywa rzeczy po imieniu:
Katyń – zbrodnią, a jej sowieckich sprawców – zbrodniarzami.

 

Nie znosiłem ohydy, brudu, smrodu, zezwierzęcenia ludzi, równania wszystkich w dół, powszechnego chamienia, a najbardziej fałszu – tego kłamstwa wszechogarniającego – mówi ADAM MACEDOŃSKI w wywiadzie rzece pt. „Pod czerwoną okupacją”.

I dalej opowiada Annie Zechenter: – W komunizmie panuje strach, komunizm odbiera ludziom radość, zaczynają pić, żeby zapomnieć o terrorze. Komunizm zabiera człowiekowi Boga. (…) Kościół uczył miłości, a komunizm – nienawiści. Czytaj więcej

jaga_wronska

 

 

 

 

JAGA WROŃSKA
– jest utalentowaną artystką;
piosenkarką, poetką, kompozytorką związaną

i utożsamianą z Kabaretem Loch Camelot.

Czytaj więcej

Przedwojenny-Lwow-01

 

 

„Na strychu pewnej lwowskiej willi bawiło się dwóch małych chłopców. Naraz jeden z nich zobaczył w ścianie szczelinkę i zawołał drugiego. Razem zaczęli dłubać paluszkami w dziurce, próbując ją poszerzyć – wcześniej czytali bajki o ciekawych znaleziskach ukrytych w tajemniczych miejscach – takich, jak to. I rzeczywiście, wkrótce okazało się, że w ścianie jest wnęka, a we wnęce skarb mieniący się srebrem i złotem. Były tam obrazy w starych ramach, ciężkie błyszczące świeczniki, a także staroświeckie naczynia – to wszystko zainteresowało dorosłych. Ale w schowku najwięcej było pudeł ze szklanymi płytkami – nimi zachwyciły się dzieci i wzięły je sobie do zabawy” – tak bajkowo zaczyna swoją opowieść Żanna Słoniowska, autorka albumu „Przedwojenny Lwów. Najpiękniejsze fotografie”.

Czytaj więcej

adam_macedonski

 

Z ADAMEM MACEDOŃSKIM rozmawia Paulina Polak

– Gdy opuszczał Pan Lwów, był Pan dziewięcioletnim chłopcem. Jakie z tego czasu zostały wspomnienia?
– Ponieważ od dziecka byłem wrażliwy na zapachy, Lwów zapamiętałem właśnie jako miasto pełne zapachów, głównie bzów, które rosły wzdłuż ulic i chodników. To było bardzo czyste, zadbane miasto. Dozorcy codziennie sprzątali podwórka, ulice, myli trotuary wodą. W wodociągach płynęła woda źródlana, bo Lwów jest położony na wzgórzach i miał studnie artezyjskie, tak jak Włochy. Ale najbardziej pamiętam ogrody pełne kwiatów i ten zapach…

Czytaj więcej

jerzy_michal_bozyk

To potoczne określenie z pewnością pasuje do ­JERZEGO MICHAŁA BOŻYKA. Na jego wizytówce widnieją cztery profesje – magister teatrologii, piosenkarz, przewodnik turystyczny PTTK, tłumacz przysięgły języka słowackiego. Pasji ma jednak znacznie więcej i na nudę w swoim życiu na pewno nie może narzekać.

Czytaj więcej