20 września br. na cmentarzu komunalnym przy ul. Wspólnej (cmentarz wolsko-łagiewnicki – stąd nazwa ulicy) odbyła się podniosła uroczystość odsłonięcia i poświęcenia Grobu Nieznanego Żołnierza z 1939 r.
To było wielkie święto polskiej kawalerii. W 80. rocznicę Wielkiej Rewii Kawalerii, którą w 1933 r. odbierał na krakowskich Błoniach Marszałek Józef Piłsudski, w dniach 21-22 września br. odbyła się współczesna replika tego wydarzenia.
Gdy kilka lat temu robiłam wywiad z jednym z krakowskich policjantów, który w 5. edycji konkursu „Bezpieczny Kraków” otrzymał nagrodę za realizację programu „Bezpieczny Kozłówek”, miałam nadzieję, że na osiedlach prawobrzeżnej część Krakowa możemy żyć coraz spokojniej. Niestety, tragiczne wydarzenia, do których w ostatnim tylko czasie doszło w podgórskich dzielnicach, sprawiły, że ową nadzieję dziś muszę nazwać złudzeniem.
W polskiej transformacji po 1989 r. Europa podjęła wysiłek socjalizowania nas w duchu „zachodnim”, eksportu swoich instytucji i włączenia Polski w swoje struktury. Naiwnością grzeszą ci, którzy sądzą, że czyniła to z pobudek altruistycznych.
Ścieki spływające z toalet, zlewozmywaków, umywalek, wanien i innych przyborów kanalizacyjnych zlokalizowanych w południowo-wschodniej części Krakowa, trafiają do Wisły dopiero po 24 godzinach. Co się z nimi dzieje w tym czasie? Jak dochodzi do ich przemiany w wodę II klasy czystości? Odpowiedzi na te pytania szukaliśmy na terenie oczyszczalni Płaszów.
Gdy dzieje się źle, nagminnie i odruchowo zwalamy winę na państwo, władzę, system, a tak naprawdę problem jest w nas. Skrajna nieufność nas wykańcza.
Mieszkali tutaj prawie 90 lat. W maju br. opuszczają tzw. stary dwór. Pozostawiają po sobie Park Duchacki.