Styl boho w garderobie jest ponadczasowy, ale to właśnie latem sięgamy po niego najczęściej. Lekkie, luźne i fantazyjne ubrania kojarzą się z wakacyjną swobodą i są wspaniałą odskocznią od biurowego dress codu. Zapewniają wygodę i są tak zróżnicowane, że naprawdę każdy, niezależnie od wieku czy rozmiaru, może spośród nich wybrać coś dla siebie.
Historia boho sięga lat 60. i 70. ubiegłego stulecia, gdy na świecie rozkwitał ruch hippisowski. Kolorowe „dzieci kwiaty” wyróżniały oryginalne i kwieciste ubrania z szerokimi rękawami, haftami i orientalnymi wzorami. Kreacje miały być wygodne, bardzo ceniono własną inwencję i kreatywność. To co dla hippisów było wyrazem nieskrępowanej wolności, dla innych było oznaką złego gustu. Jednak w kolejnych dziesięcioleciach takie kreacje zaczęły cieszyć się coraz większą popularnością, a ich ambasadorkami stały się gwiazdy z pierwszych stron gazet, takie jak Kate Moss, siostry Mary-Kate i Ashley Olsen czy piosenkarka Florence Welch.
Falbaniaste bluzki, cygańskie spódnice czy bufiaste śnieżnobiałe sukienki są modne nadal i dodają artystycznego polotu. Tym bardziej, że sama nazwa boho pochodzi od słowa bohema, którym określa się wyzwolonych ludzi sztuki. To wcale jednak nie oznacza, że ten styl pasuje tylko do artystów. Ubrania boho kojarzą się głównie z wakacjami, bo bardzo dobrze prezentujemy się w nich podczas egzotycznych podróży, na piaszczystych plażach, zielonych łąkach czy na tle błękitnego morza. Jednak dzięki temu, że ten styl jest taki różnorodny, to można z powodzeniem korzystać z niego również na ulicach dużego miasta i ścisłego centrum.
Jeżeli chodzi o najczęściej wykorzystywane w stylu boho materiały to są to są to naturalne tkaniny, takie jak np. len, bawełna. Dżinsy najlepiej dzwony lub z dziurami. Zdobienia z koralików i koronek, okrągłe okulary, chustki czy opaski na włosach stanowią doskonałe dodatki. Włosy pozostawmy najlepiej w „artystycznym nieładzie”, luźnym upięciu lub warkoczu. Mimo, że styl boho jest eklektyczny i pozwala na łączenie przeróżnych wzorów i faktur, to ważne jest aby wszystkie elementy ze sobą współgrały tworząc harmonijną, łagodną kompozycję. Nie ma tutaj miejsca na nudę, starannie ułożone koki czy klasyczny, chłodny krój.
Jak ubrać się w stylu boho? Podpowiedzią mogą stać się trzy poniższe stylizacje, „chodź w boho” chodzi o wyrażenie siebie, więc naprawdę warto oddać się swojej fantazji i preferencjom.
Stylizacja 1: Ażurowa, półprzezroczysta biała bluzka jest tutaj bazą. Najlepiej w połączeniu z krótkimi, dżinsowymi spodenkami. Do tego delikatne sandałki z frędzelkami w kolorze nude lub brązowym oraz lniany worek luźno zarzucony na ramię. Na twarzy okrągłe okulary, tzw. lenonki (oczywiście od nazwiska brytyjskiego muzyka Johna Lennona 1940–1980) .
Stylizacja 2: Długa, lejąca się sukienka w kwiaty z falbanami to pomysł na bardzo kobiecą kreację. Jeżeli dodamy do tego złotą biżuterię i buty na wysokim koturnie, to uzyskamy efekt boho chic, który może być ciekawą propozycją na wieczorne wyjście czy imprezę. Pamiętajmy o dodatkach, takich jak np. szeroki sznurkowy pasek ze złotą klamrą albo kolczyki koła lub wiszące z orientalnym wzorem.
Stylizacja 3: Tunika w azteckie wzory, a do tego wiklinowa torebka i słomiany kapelusz. Na chłodniejszy dzień w zestawie z wojskową, zieloną kurtką z ozdobnym haftem. Na nogach sandałki z obcasem w kolorowe wzorki. Delikatny, świeży makijaż.
Styl boho mimo, że na pierwszy rzut oka kojarzony jest z młodzieńczą fantazją, sprawdzi się także w bardziej dojrzałych kreacjach. Warto się nim zainteresować, gdyż może wprowadzić w naszej szafie ożywczą metamorfozę.
Paulina Polak
