„Jak uratowano Wilgę” – tak pisaliśmy w maju 2012 r.: „17 listopada 2011 r. została podpisana umowa w sprawie zamiany działek między Gminą Kraków i właścicielem terenu nad rzeką Wilgą. Oznaczało to uratowanie terenów zielonych w dolinie rzeki Wilgi przed intensywną zabudową wysokimi blokami”.
Starania grupy mieszkańców o Park Rzeczny Wilgi trwają już 13 lat! W końcu pojawiają się znaki, że sprawa doczeka się szczęśliwego finału. Wydział Architektury i Urbanistyki wydał pozwolenie na budowę, na liście rankingowej miejskich inwestycji na rok 2020 zaproponowano na tę inwestycję 8 mln zł. Teraz wszystko w rękach radnych, którzy zdecydują, czy to zadanie znajdzie się w przyszłorocznym budżecie miasta.
Pierwsze głosy o konieczności utworzenia parku wzdłuż rzeki Wilgi, od jej ujścia do Wisły aż po ul. Do Wilgi/ Ruczaj, pojawiły się już w 2006 r. Rok później powstało stowarzyszenie przypominające o tej inicjatywie i zwracające uwagę na walory przyrodnicze terenów nad tą rzeką. Dość powiedzieć, że wzdłuż jej brzegu gniazduje ok. 30 gatunków ptaków, a kolejne 50 odwiedza teren sezonowo. Badania przeprowadzone podczas tworzenia mapy roślinności Krakowa wykazały, że prawy brzeg Wilgi (w ok. ul. Borsuczej) jest najbardziej unikalnym biotopem w mieście.
Długie starania
Przez kolejne lata Stowarzyszenie Parku Rzecznego Wilga niestrudzenie walczyło o pokonanie kolejnych kłopotów pojawiających się na drodze do realizacji tej inicjatywy. Nie było to łatwe, bo wiele terenów ma nieuregulowany stan prawny, a sytuację komplikuje sama rzeka, która meandrując, zmieniała na przestrzeni lat swoje korytu. Trzeba było też przekonać urzędników do pójścia na ugodę z deweloperem, który chciał nad Wilgą budować osiedle (w końcu doszło do porozumienia i wymiany działek), zwalczać pomysły zmierzające do pełnego „ucywilizowania” brzegów rzeki. – Pomocy szukaliśmy nawet na szczeblu ministerialnym, ale chyba w końcu się udało, powstanie Parku jest coraz bardziej realne – mówi Zofia Kalinowska, prezes wspomnianego stowarzyszenia.
Między Kobierzyńską a Rzemieślniczą
Można uznać, że część parku już istnieje – to teren między ul. Kobierzyńską a Rzemieślniczą, zagospodarowany przez dewelopera, który wybudował w pobliżu bloki. Fakt, że na tym odcinku pojawiła się betonowa alejka i ścieżka rowerowa oraz specyficznie urządzony plac zabaw, wywołał wiele emocji. Zwracano uwagę, że ideą parków rzecznych jest zachowanie cennych przyrodniczo obszarów, a nie ich nachalne urbanizowanie.
Przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej zapewniali wówczas, że na kolejnym etapie zagospodarowywania parku, obejmującym tereny od ul. Rzemieślniczej przez ul. Brożka, aż po ul. Do Wilgi, realizowane będą działania możliwie jak najmniej ingerujące w przyrodą.
Od Rzemieślniczej aż po Do Wilgi
Najprawdopodobniej tak się stanie. Przygotowany projekt zakłada, że tylko główny ciąg komunikacyjny, będący kontynuacją istniejącego już traktu, będzie wybetonowany i oświetlony. Pozostałe alejki zostaną poprowadzone po wydeptanych dziś ścieżkach i będą pokryte ekologiczną, przepuszczalną nawierzchnią. Umożliwi to swobodne poruszanie się po parku osobom niepełnosprawnym i z wózkami dziecięcymi.
Wzdłuż alejek znajdą się ławki, kosze na śmieci, kilka elementów ścieżki zdrowia, drewniana konstrukcja przypominająca amfiteatr umożliwiająca przeprowadzanie zajęć warsztatowych w plenerze. Planowane jest też wytyczenie ścieżki edukacyjnej.
W efekcie powstanie bezpieczna, dostępna dla wszystkich mieszkańców przestrzeń, zapewniająca jednocześnie ochronę bogactwa przyrodniczego okolicy. Jej zachodnią granicę będzie stanowiła Wilga, a wschodnią tereny zajezdni tramwajowej i ul. Borsucza.
Przyspieszenie działań
W czerwcu br. odbyło się spotkanie przedstawicieli Dzielnicy IX, Stowarzyszenia Parku Rzecznego Wilga oraz urzędników, na którym ci ostatni zapewniali o przyspieszeniu prac nad powstaniem Parku. We wrześniu Wydział Architektury i Urbanistyki UMK wydał pozwolenie na realizację opracowanego projektu.
Zadanie znajduje się na liście rankingowej miejskich inwestycji w zakresie zieleni na rok 2020 z kwotą 8 mln zł.
W związku z tym Rada Dzielnicy IX na wrześniowej sesji uchwaliła wniosek popierający umieszczenie tej inwestycji w Budżecie Miasta Krakowa na przyszły rok. – Cieszymy się, że wreszcie widać pozytywy w tej sprawie. Lobbujemy u radnych i władz miasta za powstaniem Parku Rzecznego Wilgi w 2020 r. Gdyby to się nie udało, to chcemy, by na ten cel przeznaczono jak najwięcej środków. Jak ruszymy z pracami, to trzeba je będzie skończyć – mówi z optymizmem Przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy IX Bogusław Gołas.
Za powstaniem Parku opowiada się także Włodzimierz Pietrus, wiceprzewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta Krakowa. – Park Rzeczny Wilgi ma twarde podstawy do tego, by go sukcesywnie urządzać. Istnieje jego planistyczna ochrona prawna, trwa proces rozszerzania go o nowe, gminne tereny zielone. W najbliższej czasie Rada Miasta Krakowa rozpocznie wraz z Prezydentem procedurę uchwalania budżetu miasta na rok 2020, w którym ma szansę znaleźć się finansowanie dla Parku Rzecznego Wilga.
Należy mieć nadzieję, że inwestycja znajdzie się w przyszłorocznym budżecie Miasta i za wkrótce zyskamy nowy, atrakcyjny obszar sprzyjający rekreacji i wypoczynkowi. Co ważne, zachowany zostanie cenny przyrodniczo teren stanowiąc także naturalny korytarz przewietrzania Krakowa.
Krzysztof Duliński
fot. Renata Grotowska, arch. „W”
wizualizacja: Gajda, Architektura Krajobrazu